Klimatyczne mieszkanie na Warszawskiej Starówce.
W
dzisiejszym poście chciałabym zaprezentować dwupokojowe mieszkanie w starej
kamienicy w Warszawie, które wymagało generalnego remontu. Poważnym mankamentem
był niski sufit. Mieszkanie wydawało się znacznie mniejsze niż w rzeczywistości.
Dzięki możliwości wykupu od spółdzielni części strychu, udało się podnieść
sufit w części salonu. W trakcie prac wyniesiono trzydzieści ton gruzu. Wnętrze
jest teraz przestrzenne, a niezabudowane odrestaurowane belki konstrukcyjne
stały się prawdziwą ozdobą, nadając salonowi nowy charakter. Zależało mi aby miejsce było bardzo kobiece. Dzięki zaprzyjaźnionej projektantce Joannie, która uczestniczyła w realizacji projektu od momentu zakupu mieszkania po wybranie wszystkich dodatków oraz podzieliła się
kontaktami wspaniałych miejscowych fachowców. Remont i aranżacja mieszkania na Starówce postępował bardzo szybko mimo dużej odległości od mojego miejsca zamieszkania. Stylowe meble z przeszłością oraz
urokliwe drobiazgi to efekt wielu godzin poszukiwań. Stolik, który zastępuje
biurko, pochodzi z galerii staroci w Warszawie, natomiast przedwojenny fotel z
rafii to prezent od przyjaciółki. Mebel był całkowicie zniszczony, długo
szukałam specjalisty, który by wplótł nową rafię. Fotel uszak został wypatrzony
w komisie, a sprawny tapicer nadał mu drugie życie. Z perspektywy czasu uważam,
że to była udana inwestycja, która znalazła bardzo szybko nabywcę. Zapraszam do
obejrzenia kilku zdjęć. Niestety nie udało mi się zrobić profesjonalnej sesji.
Ciepłe, przytulne i nastrojowe! Czad:)))
OdpowiedzUsuńnienachalne kolory, prostota, przytulne wnetrza - jestem na duże TAK :D
OdpowiedzUsuńŚwietny klimacik!
OdpowiedzUsuńśliczne mieszkanko z duszą!
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie klimatyczne wnętrza a belki na suficie skradły moje serce!
Mnóstwo pięknych inspiracji jest na Twoim blogu więc zostaję na dłużej! Zapraszam do mnie :)
Pozdrawiam, Ania
Bardzo podoba mi się lustro w przedpokoju. Jest to też dobry pomysł do zapożyczenia na przemalowanie ramy lustra ze staroci, takiej mocno rzeźbionej. Ale aby uzyskać taki efekt trzeba by raczej użyć farby z połyskiem, czyli olejnej i koniecznie malowanie natryskiem. Pozdrawiam. Bardzo ładne wnętrze, jak wszystkie, które obejrzałam. Podoba mi się Wasz styl projektowania.
OdpowiedzUsuńFajnie, że w tym pomieszczeniu dużo jest starych mebli wyszukanych gdzieś na targach, w komisach itp. ładne, ciepłe i przytulne wnętrze:)
OdpowiedzUsuńcudownie!!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDużo ciekawych treści można tutaj znaleźć
OdpowiedzUsuńDo tego wnętrz pasują meble Polipol
OdpowiedzUsuńSzczególnie podobają mi się te lustra
OdpowiedzUsuńWnętrze jest utrzymane w bardzo oryginalnym stylu.
OdpowiedzUsuńTakie oryginalne wnętrza to coś co uwielbiam. Wyszło doskonale.
OdpowiedzUsuń